W dniach 25-25 lutego mieliśmy przyjemność zorganizować drugą edycję naszego sztandarowego łódzkiego wydarzenia jakim jest Durchschlag. Odbyły się tam pierwsze zawody ligowe Feder w roku 2017.
WYNIKI ZAWODÓW
DŁUGI MIECZ
1. Michał Grabowski Akademia Szermierzy
2. Filip Łakomy Poznańska Grupa Fechtunku „Salut”
3. Jarosław Kokot Akademia Szermierzy
RAPIER
1. Marcin Białek AKADEMIA BRONI – Szkoła Systemu F3
2. Aleksander Dynarek Mordschlag Łódź
3. Szczepan Łakomy Poznańska Grupa Fechtunku „Salut”
SZABLA
1. Szczepan Łakomy Poznańska Grupa Fechtunku „Salut”
2. Kamil Wawruch Akademia Szermierzy
3. Antek Olbrychski Akademia Szermierzy
RELACJA
W porównaniu z zeszłym rokiem zdecydowaliśmy się zupełnie zmienić formułę imprezy i dostosować się do federacyjnej koncepcji ligi i regulaminu Feder (z kilkoma drobnymi usprawnieniami po Falcons Cup). Durchschlag 2017 przeniósł się do Łodzi, został skrócony do soboty i niedzieli oraz zamiast na warsztatach skupiliśmy się wyłącznie na zawodach. Pozostając wierni idei premiowania różnorodnych umiejętności i integracji szermierzy z różnych środowisk z szeroko pojętej szermierki dawnej pod wspólnymi auspicjami zaplanowaliśmy zawody indywidualne i drużynowe w trzech kategoriach: Rapier (tylko kolny, solo,z lewakiem lub z puklerzem do wyboru), Długi miecz i Szabla. Do poprowadzenia zawodów, do których stanęło ok. 30 szermierzy zaprosiliśmy cieszących się uznaniem w środowisku DESW sędziów: Marcina Bąka, Marka Szczepańskiego i Szymona Łojaka.
Niestety pomimo toczenia walk w 3 grupach jednocześnie nie udało się zakończyć turnieju indywidualnego w sobotę. Mając do wyboru rezygnację z turnieju szabli lub turnieju grupowego, podjęliśmy trudną decyzję o zrezygnowaniu z tego ostatniego.
Poza zawodnikami gospodarza (Mordschlag Łódź), gościliśmy zawodników z Akademii Szermierzy, Akademii Broni, Fechtschule Gdańsk, ARMA- PL, Poznańską Grupę Fechtunku SALUT i Fencing Arts. Krótko mówiąc, zawody miały charakter ogólnopolski i gościły rozpoznawalnych i uznanych zawodników.
Nie zabrakło widowiskowych akcji, emocji i dobrych walk. Dzięki fotoreporterom i wizycie lokalnej telewizji możemy także cieszyć się świetną dokumentacją i (wkrótce) programem telewizyjnym o działalności naszego klubu.
Serdecznie dziękujemy wszystkim za udział i pomoc
Aleksander Dynarek, prezes Mordschlag Łódź